Zlot Wielkanocny

Czuwaj!! Już po zlocie(niestety) było jak zawsze  fajnie...Piątek był dniem zaskoczeń a mianowicie ja i Kamila byliśmy na punkcie patrolowym podczas przyrzeczenia paru osób z naszej drużyny.Ale to jeszcze nie był koniec podczas przyrzeczenia  zostaliśmy poproszeni o zapalenie świeczek (zamiast ogniska mieliśmy coś w rodzaju dużego świecznika nwm jak to opisać) było to dla nas przeżycie po raz pierwszy doznaliśmy takiego zaszczytu.... po złożeniu przyrzeczenia nastał czas na gratulacje wszyscy sobie gratulowali a że już było po 24 czyli mieliśmy sobotę zaśpiewaliśmy sto lat naszej Druhnie(zapomniałem wcześniej wspomnieć  miała ona urodziny w sobotę) i tak jakoś zleciał piątek.Sobotę spędziliśmy prawie całą na warcie ale to nic... Byliśmy też na grze terenowej w której zajęliśmy 2 miejsce.W sobotni wieczór odbył się Quiz o H.Sienkiewiczu z okazji Kampanii Bohater(nasz Hufiec stara się o imię H.Sienkiewicza). Test ten poszedł nam rewelacyjnie i zajęliśmy 1 miejsce.Po za tym w wolnej chwili obstawialiśmy grę terenową dla zuchów...I to by było na tyle co do zlotu.Teraz przygotowujemy się na 1 dzień wiosny jako że większość osób z drużyny należy to kabaretu to coś przedstawiamy.Niestety na najbliższy zlot musimy czekać dosyć długo, jest to  Ogólnopolski Zlot Piosenki Harcerskiej na którym po raz pierwszy wystąpimy o ile przejdziemy przesłuchania.